Adekwatnie do możliwości
Rozsądna relacja z górami to "twarda miłość" - piechur powinien wyznaczyć sobie własne granice i konsekwentnie ich przestrzegać. Oznacza to, że przy wyborze szlaków trzeba sugerować się wyłącznie własnymi możliwościami, a nie popularnością miejsca czy poleceniami znajomych. Należy brać pod uwagę zarówno doświadczenie w górskich wycieczkach, jak i kondycję czy stan zdrowia. Osoby nieprzyzwyczajone do wysiłku fizycznego powinny wybierać krótkie i stosunkowo łatwe szlaki, np. w Beskidach lub Górach Świętokrzyskich. Wysportowani turyści mogą zdecydować się na bardziej wymagające trasy, o ile pozwala na to aktualne samopoczucie.
Tylko własnym tempem
Największych "grzechem" popełnianym przez niedoświadczonych piechurów jest dostosowywanie tempa do innych uczestników wycieczki. Nie ma nic gorszego niż ciągłe przyspieszanie i zwalnianie - przy takim wysiłku mięśnie nóg mogą odmówić posłuszeństwa na długo przed osiągnięciem szczytu, a nie o to przecież chodzi. Nie należy traktować podejścia jak wyścigu, ponieważ każdy ma inne możliwości fizyczne, inny poziom kondycji i wytrzymałości, inny stan zdrowia. Żeby uniknąć nadmiernego zmęczenia, najlepiej od początku utrzymywać własne, w miarę jednostajne tempo.
W dobrym kierunku
Podczas wędrówek po górach należy trzymać się oficjalnych szlaków. Korzystanie ze skrótów polecanych przez innych turystów może zakończyć się pobłądzeniem lub wejściem na znacznie trudniejszą technicznie ścieżkę. Obie sytuacje mogą doprowadzić do szybkiego wyczerpania zapasów energii i problemów z powrotem. Żeby nie nadwyrężać mięśni i stawów, warto również ostrożnie stawiać kroki - tak, aby stąpać raczej płaskim terenie, a nie dziurach i wystających kamieniach.
Bez zbędnego balastu
Podczas pieszych wędrówek męczą nie tylko kolejne kilometry czy trudne przejścia, ale również ciężar na plecach. Nawet jeśli na początku pełny plecak wydaje się optymalnym obciążeniem, po godzinie marszu pod górę można żałować każdego zbędnego grama. Zbyt ciężki plecak to nie tylko prosta droga do szybkiej utraty sił, ale również ucisk i bolesne otarcia, które mogą skutecznie zmniejszyć ochotę na dalsze wędrowanie. Dlatego na wycieczkę w góry należy zabierać wyłącznie niezbędne rzeczy. Warto również zainwestować w lekki i dobrej jakości plecak z pasem biodrowym i piersiowym. Podczas pakowania należy zwracać uwagę na dobre wyważenie ekwipunku, ponieważ przechylający się plecak będzie sprawiał dyskomfort i sprzyjał większemu zmęczeniu.
Z odpowiednim prowiantem i nawodnieniem
Wyprawa w góry to nie najlepszy moment na kurację odchudzającą. Organizm narażony na długotrwały wysiłek (a takim bez wątpienia jest wchodzenie pod górę) musi skądś czerpać energię, przy czym najlepszym źródłem "paliwa" są węglowodany złożone, a szczególnie glikogen. Dlatego przed wyjściem na szlak trzeba zjeść wartościowe śniadanie (np. owsiankę z owocami i skyr), a do plecaka wrzucić kilka batonów energetycznych. Nie wolno zapominać również o zapasie picia, ponieważ odwodnienie na poziomie 2% powoduje duży spadek wydolności organizmu. Najlepiej zabrać ze sobą małe butelki wody lub specjalny bukłak z długą rurką, który zapewnia wygodne picie bez przerywania marszu.
Wspomaganie kijkami
Osoby, które chcą uniknąć nadmiernego zmęczenia podczas wyprawy w góry, powinny zabrać ze sobą również kijki trekkingowe. Dzięki podparciu można nieco odciążyć plecy i kolana, a także zyskać lepszą równowagę. Kijki sprawdzą się szczególnie podczas schodzenia ze szczytu, gdy łatwo o poślizgnięcie. Takie wsparcie przyda się również podczas stromego podejścia, gdy kolana są narażone na duże obciążenie. Kijki warto mieć przy sobie także wtedy, gdy pogoda nie rozpieszcza i trzeba uważać na śliskie od deszczu ścieżki.
Wygodna baza wypadowa
Osoby, które zamierzają spędzić w górach więcej niż jeden dzień, powinny również dobrze zastanowić się nad bazą wypadową. Można wynająć coś w centrum miejscowości, skąd będzie blisko do restauracji czy najważniejszych atrakcji. Jednak w przypadku osób nastawionych na trekking znacznie wygodniejszym rozwiązaniem będzie nocleg z dala od centrum, a jak najbliżej górskich stoków. Dzięki temu nie trzeba przemierzać zbędnych kilometrów ulicami miasta, co pozwoli zaoszczędzić czas i energię na dalszą marszrutę. Osoby wybierające się do Szczyrku mogą zarezerwować nocleg w obiekcie Krupówka Mountain Resort Szczyrk. Dogodne położenie na wysokości 720 m na zboczach Klimczoka sprawia, że resort doskonale nadaje się na bazę wypadową do zdobycia szczytu Beskidu Śląskiego.